Goście weselni
Dawno, dawno temu na świecie była muzyka, ale nie było kapel.
Był muzykant skrzypista, co ze swoimi „statkami” przyjeżdżał rowerem na wesele. Skrzypista ogrywał wesele i inkasował zapłatę. Na basach i bębenku towarzyszyli jego muzyce goście weselni. Nie tacy zwykli goście, ale ci najbardziej muzykalni, posiadający słuch, poczucie rytmu, umiejętność tańca i takie tam ogólne kompetencje kulturowe. Do tych pięknych czasów, nawiązuje projekt Maciej Filipczuk & goście weselni.
Był muzykant skrzypista, co ze swoimi „statkami” przyjeżdżał rowerem na wesele. Skrzypista ogrywał wesele i inkasował zapłatę. Na basach i bębenku towarzyszyli jego muzyce goście weselni. Nie tacy zwykli goście, ale ci najbardziej muzykalni, posiadający słuch, poczucie rytmu, umiejętność tańca i takie tam ogólne kompetencje kulturowe. Do tych pięknych czasów, nawiązuje projekt Maciej Filipczuk & goście weselni.
Spotkanie tu i teraz i jego intensywność mierzona ilością potu wyciśniętego z tancerzy – umiejętności i doświadczenie skrzypka oraz zaproszonych gości, tradycyjny repertuar – starodawne mazurki i polki – oto istota tego przedsięwzięcia. Sytuacja nieprzewidywalna, otwarta i za każdym razem nowa, a muzyka prosta, szczera, bez przetworzeń i aranżacji.
Maciej Filipczuk – skrzypce
Mateusz Kowalski – bębenek
Marcin Lorenc – basy
